W mały hiszpańskim miasteczku Borja stoi kościół z XVII wieku. A w nim naprawdę wyjątkowy obraz.
Wizerunek Chrystusa, przed którym modlili się mieszkańcy Borji namalował XIX-wieczny artysta Elias Garcia Martinez. Obraz nie był dziełem sztuki najwyższej klasy, jednak mieszańcy byli do niego bardzo przywiązani. Niestety, z czasem farba zaczęła się łuszczyć.
Wtedy do akcji wkroczyła pewna pełna zapału 80-latka. Nie pytając nikogo o zgodę, postanowiła sama przywrócić blask malowidłu - podaje "El Pais". Niestety, szybko okazało się, że dobre chęci nie zrekompensują braku umiejętności restauratorskich.
Gdy starsza pani uświadomiła sobie, że jej Chrystus zupełnie nie przypomina oryginału, przerażona powiadomiła miejscowe instytucje zajmujące się ochroną zabytków. Teraz eksperci próbują ocenić, czy obraz da się jeszcze ocalić.
A oto wynik odrestaurowania:)
Wizerunek Chrystusa, przed którym modlili się mieszkańcy Borji namalował XIX-wieczny artysta Elias Garcia Martinez. Obraz nie był dziełem sztuki najwyższej klasy, jednak mieszańcy byli do niego bardzo przywiązani. Niestety, z czasem farba zaczęła się łuszczyć.
Wtedy do akcji wkroczyła pewna pełna zapału 80-latka. Nie pytając nikogo o zgodę, postanowiła sama przywrócić blask malowidłu - podaje "El Pais". Niestety, szybko okazało się, że dobre chęci nie zrekompensują braku umiejętności restauratorskich.
Gdy starsza pani uświadomiła sobie, że jej Chrystus zupełnie nie przypomina oryginału, przerażona powiadomiła miejscowe instytucje zajmujące się ochroną zabytków. Teraz eksperci próbują ocenić, czy obraz da się jeszcze ocalić.
A oto wynik odrestaurowania:)
Najlepszy komentarz (45 piw)
P................n
• 2012-08-23, 14:16